21 czerwca 2024

Wiem, jak powstaje książka. Kodeks - współczesna postać książki

     Ostatnią, wykonaną przez uczniów z klasy 3c formą książki był kodeks. To wygląd książki, który powstał u schyłku czasów antycznych. Zastąpił zwój papirusowy.



    Najpierw pisano na drewnianych tabliczkach pokrytych woskiem za pomocą rylca z trzciny lub metalu. Dzieci próbowały pisać na podobnych tabliczkach bambusowymi wykałaczkami.



    To od złożonych w stos tabliczek drewnianych, pochodzi nazwa współczesnej formy książki caudex, czyli kloc drewna.
   
 Uczestnicy poznali alfabet grecki i porównywali go z alfabetem fenickim, znanym z poprzednich zajęć. W alfabecie greckim odszukiwali litery przypominające im znaki z cyrylicy, pisma - matki, do zapisu języka ukraińskiego.

    

    Tworzenie kodeksów rozpoczęło się od napisania tekstów podsumowujących pracę uczniów w bibliotece przez ostatni rok szkolny. Wspólnie zapisaliśmy to, co dzieci zapamiętały z zajęć.
    Na blok książek składały się kartki papieru, które dzieci barwiły podczas pierwszego spotkania.
    Kartki wypełnione zostały tekstem zgodnie z regułami obowiązującymi w średniowieczu: tytuły czerwonym tuszem, a reszta czarnym. Były inicjały, bordiury i miniatury wykonane techniką embossing.




    W naszych kodeksach znalazła się również strona tytułowa (nawet pierwsze druki jej nie miały) oraz kolofon - podpis autora:




    Okładka była skórzana, pokryta złotem, wysadzana drogocennymi kamieniami zaopatrzona w metalowe narożniki:



       Każdy kodeks otrzymał również zakładkę w postaci brązowej atłasowej tasiemki.

    I gotowe!

Klasa 3 c przeszła od pradziejów do współczesności w zaledwie jeden rok szkolny:)

20 czerwca 2024

Polecamy na wakacje


     Nasi najlepsi czytelnicy rekomendują swoje ulubione książki do czytania w czasie wakacji:

   Lena


Apolonia


Zuzia

Lena

Donald

Nina

Amelia

Lena

Pamiętajcie o książkach i czytaniu w czasie wakacji :)

To taka cudowna rozrywka











18 czerwca 2024

Czytamy Rodzinne Historie Cz. 2

    Kolejne zajęcia z cyklu "Czytamy Rodzinne Historie" to czytanie piątego rozdziału książki Justyny Bednarek "Wnuczka antykwariusza".

    Dzieci czekały z dużym zniecierpliwieniem na opowieść dziadka Witka, ale także bardzo chciały dowiedzieć się, co znajduje się w naszych bibliotecznych puszkach.


W pierwszej z nich - dość dużej, znalazły się dawne nośniki informacji, używane kiedyś powszechnie
i gromadzone w bibliotekach, w tym naszej.

A były to:
płyta gramofonowa

dyskietki

taśmy do magnetofonu szpulowego

taśma magnetofonowa

taśma VHS

kaseta z przezroczami do rzutnika z opowieścią "Kubuś Puchatek" 


    Podczas spotkania dzieci dowiedziały się, co było utrwalane na zaprezentowanych im nośnikach informacji. Podczas gdy, znane im były kasety video i kasety magnetofonowe, to dyskietkę widziały po raz pierwszy - wszyscy bez wyjątku.

    Tego dnia wokół sylwetki, odrysowanej na dużym arkuszu papieru, wypisaliśmy cechy prawdziwego bohatera. Uczniowie zrozumieli różnicę pomiędzy bohaterem literackim a bohaterem rzeczywistym, osobą, która odznaczyła się niezwykłymi czynami.



    W kolejnej - piątej puszce uczniowie znaleźli ekslibrisy.


     Pierwszaki dowiedziały się, dlaczego były tworzone, i że współcześnie także można oznaczać znakiem własnościowym swoje książki.

    Dzieci wykonały naprawdę ładne prace:


     W ostatniej puszce znalazły się pieczęcie lakowe i akcesoria do ich wykonywania.


    Do czego służyły? Czy nadal ich się używa? Co mają wspólnego z biblioteką? Na takie pytania należało odpowiedzieć, żeby zaspokoić dziecięcą ciekawość.

    Do czego można wykorzystać pieczęcie i lak podczas tych zajęć?

    Można zalakować wykonane niedawno "Kapsuły Czasu", żeby przez osiem lat nikt niepowołany nie zajrzał do środka:)


Zajęcia z książką "Wnuczka antykwariusza" Justyny Bednarek były bardzo ciekawe: zarówno dla dzieci, jak i dla prowadzącej :)

Zadanie na wakacje: przeczytać do końca książkę (dwa rozdziały, dziewięć stron).

Można będzie dowiedzieć się z niej: 

- dlaczego Marcel nie ma mamy

- czy dziadek Witek będzie dalej smutny

- jak wyglądały jedenaste urodziny Gabrysi.

Polecamy również starszym uczniom!

17 czerwca 2024

Wspólne Czytanie - piknik na boisku szkolnym

     6 czerwca na 3 godzinie lekcyjnej wszyscy uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami spotkali się na boisku szkolnym, żeby sobie poczytać. Jest to ze strony biblioteki szkolnej promocja takiego sposobu relaksowania się. Wszystkim podobał się pomysł, wielu żałowało, że tak krótko... Prawdopodobnie w przyszłym roku zorganizujemy podobną akcję, bo ta była udana.

    Każdy, kto zapomniał przynieść sobie z domu książki mógł wziąć udział w naszej Loterii Książkowej. Na wylosowanej przez ucznia kartce widniała jedna z szesnastu kategorii książek. Następnie należało wybrać sobie pozycję z przygotowanego wcześniej stosu oznaczonego odpowiednim numerem. Udział chcieli wziąć także Ci, którzy przynieśli swoje książki:) Chyba zorganizujemy taką loterię w przyszłym roku szkolnym.


    Akcja sprzyjała rozmowom o książkach, chwaleniu się swoimi ulubionymi lekturami, opowiadaniu o nich. Niektórzy przynieśli tego dnia po kilka swoich książek.


    Bardzo ważnym elementem tego dnia było głosowanie na najlepszą książkę w Ogólnopolskich Wyborach Książek. Uczniowie klas 1-3 głosowali podczas pikniku, a starsi na wszystkich przerwach, na korytarzu przy bibliotece. Nasze głosowanie zawierało elementy wyborów państwowych. Udział mógł wziąć każdy uczeń, który zgłosił się do komisji wyborczej, podał swoje nazwisko i podpisał listę obecności. Następnie należało wrzucić swój głos do przezroczystej urny.


Wyniki wyborów szkolnych i ogólnopolskich poznamy po wakacjach.

13 czerwca 2024

Wiem, jak powstaje książka. Fenicjanie i alfabet

     


    Fenicja to starożytna kraina położona na wąskim pasie ziemi ściśniętym pomiędzy górami a Morzem Śródziemnym. Ląd był tak wąski, że w niektórych miejscach nie pozwalał na wybudowanie drogi. Mieszkańcy byli skazani na pozyskiwanie wielu dóbr drogą handlu lub wymiany. Na szczęście Fenicja posiadała ogromne zasoby drewna do budowy okrętów, pozyskiwanego z drzew cedrowych porastających góry. Dzięki temu Fenicjanie byli najlepszymi żeglarzami starożytnego świata. Fenicjanie brali na swoje łodzie dobra z całego basenu Morza Śródziemnego i sprzedawali innym. Ludzie bardzo czekali na przypłynięcie Fenicjan.

    Każdy uczestnik zajęć wykonał z plasteliny fenickiego żeglarza w łodzi, zawijającego do wszystkich portów nad Morzem Śródziemnym. Użyliśmy do tego samoprzylepnej tkaniny, wykałaczki i ekologicznego naczynia do przekąsek.



    Jednak prawdziwym powodem, dla którego zajmowaliśmy się na naszych zajęciach Fenicjanami było wymyślenie przez nich pierwszego alfabetu.

    Uczniowie klasy 3c poznali opowieść o wole i domu. Fenicki chłopiec Alim postanowił zostawić swoim rodzicom wiadomość, że wychodzi z domu. Alim potrafił narysować symbol domu, symbol wołu i inne przedmioty, ale nie potrafił znaleźć obrazka na abstrakcyjne pojęcia, np. nie wiedział, jak zapisać swoje imię. Odkrył, że słowa składają się z dźwięków, i że dźwięki można narysować za pomocą symboli przedmiotów zaczynających się tym dźwiękiem. Jeden dźwięk - jeden znak. Używając znanych sobie symboli zapisał swoje imię:

aleph - wół

lameth - laska

yodh - ramię

mem - woda 


Dzieci najpierw bawiły się pisząc, jak Alim, swoje imiona na kartce:


a następnie na kamieniach spróbowały pisać alfabetem fenickim:



Po tych zajęciach, chyba każdy polubił Fenicjan :)

08 czerwca 2024

Czytamy Rodzinne Historie. Cz. 1

     Wszystkie klasy pierwsze naszej szkoły biorą udział w projekcie "Czytamy Rodzinne Historie" zaproponowanym przez portal internetowy "Czas Dzieci" i Instytut Książki. 

    Do tej pory uczniowie wzięli udział w czterech spotkaniach, a każde z nich to czytanie jednego rozdziału z książki "Wnuczka antykwariusza" Justyny Bednarek. Książka była prezentem dla pierwszaków z okazji pasowania na czytelnika.

    Podczas pierwszych zajęć każdy uczeń zapisał na kolorowym listku swoje imię i nazwisko, by go potem przypiąć do styropianowego drzewa. 

    

    Rozmawialiśmy o tym czym jest drzewo genealogiczne. Dzieci wspominały swoich dziadków
i pradziadków. Każdy uczestnik otrzymał szablon drzewa genealogicznego i uzupełnił go podczas pierwszych zajęć. Niektórzy uczniowie uzupełniali swoje prace o imiona przodków po raz drugi, w czasie następnego spotkania.


    Drugie zajęcia przyniosły dzieciom niespodziankę w postaci sześciu puszek z ukrytymi w nich przedmiotami. Było to nawiązanie do treści czytanej podczas zajęć książki, w której to dziadek głównej bohaterki, w sześciu puszkach po herbacie, zamyka ważne dla ich rodziny pamiątki i o nich opowiada.


    Po przeczytaniu drugiego rozdziału uczniowie mogli zobaczyć, co znajduje się w pierwszej puszce. Były to miniaturowe książki ze zbiorów naszej biblioteki, a dzieci dowiedziały się, że w pozostałych pojemnikach znajdują się przedmioty związane z biblioteką, książką lub jej historią. 

   Tego dnia dzieci wykonały też swoje kapsuły czasu: ozdobiły farbami akwarelowymi duże białe koperty.



 W puszce numer dwa uczniowie znaleźli figurki bohaterów literackich.


 Dzieci odgadywały z jakich baśni pochodzą prezentowane maskotki, a musiały sięgnąć do ogromnego worka!!! 


    Każdy uczestnik na małej karteczce zapisał ważne dla siebie przedmioty. Karteczki zostały zamknięte w kapsułach czasu. Umówiliśmy się, że dzieci odbiorą je odchodząc ze szkoły (być może dopiero w ósmej klasie!!!)

    Kolejne zajęcia to bardzo ciekawa historia zaginionego pierścionka, która rozgrywała się na ulicy Polnej w Warszawie, a więc w niedalekim sąsiedztwie naszej szkoły. Wzbudziło to wiele emocji wśród dzieci. 

    W puszce numer trzy znalazły się obsadki, stalówki i kałamarz. Rozmawialiśmy o tym, jak pisano wtedy, gdy nie było długopisów. 

    

    Uczniowie znają "Plastusiowy pamiętnik" Marii Kownackiej, i z tej książki wiedzą, że największą zmorą uczniów piszących stalówką były kleksy.  Każdy uczestnik otrzymał zakładkę do książki, a na jej odwrocie kleksa z wybranego przez siebie kolorowego tuszu. Wydmuchany kształt przypominał zazwyczaj zwierzę i dlatego większość mogła przykleić do swojej postaci ruchome oczko.



Polecamy "Wnuczkę antykwariusza" Justyny Bednarek. To bardzo ciekawa książka. 

C.d.n.

Ciekawe, co znajduje się w pozostałych puszkach?

Wiem, jak powstaje książka. Kodeks - współczesna postać książki

       Ostatnią, wykonaną przez uczniów z klasy 3c formą książki był kodeks. To wygląd książki, który powstał u schyłku czasów antycznych. Z...