Kolejne zajęcia z cyklu "Czytamy Rodzinne Historie" to czytanie piątego rozdziału książki Justyny Bednarek "Wnuczka antykwariusza".
Dzieci czekały z dużym zniecierpliwieniem na opowieść dziadka Witka, ale także bardzo chciały dowiedzieć się, co znajduje się w naszych bibliotecznych puszkach.
W pierwszej z nich - dość dużej, znalazły się dawne nośniki informacji, używane kiedyś powszechnie
i gromadzone w bibliotekach, w tym naszej.
i gromadzone w bibliotekach, w tym naszej.
A były to:
płyta gramofonowa
dyskietki
taśmy do magnetofonu szpulowego
taśma magnetofonowa
taśma VHS
kaseta z przezroczami do rzutnika z opowieścią "Kubuś Puchatek"
Podczas spotkania dzieci dowiedziały się, co było utrwalane na zaprezentowanych im nośnikach informacji. Podczas gdy, znane im były kasety video i kasety magnetofonowe, to dyskietkę widziały po raz pierwszy - wszyscy bez wyjątku.
Tego dnia wokół sylwetki, odrysowanej na dużym arkuszu papieru, wypisaliśmy cechy prawdziwego bohatera. Uczniowie zrozumieli różnicę pomiędzy bohaterem literackim a bohaterem rzeczywistym, osobą, która odznaczyła się niezwykłymi czynami.
Dzieci wykonały naprawdę ładne prace:
W ostatniej puszce znalazły się pieczęcie lakowe i akcesoria do ich wykonywania.
Do czego służyły? Czy nadal ich się używa? Co mają wspólnego z biblioteką? Na takie pytania należało odpowiedzieć, żeby zaspokoić dziecięcą ciekawość.
Można zalakować wykonane niedawno "Kapsuły Czasu", żeby przez osiem lat nikt niepowołany nie zajrzał do środka:)
Zajęcia z książką "Wnuczka antykwariusza" Justyny Bednarek były bardzo ciekawe: zarówno dla dzieci, jak i dla prowadzącej :)
Zadanie na wakacje: przeczytać do końca książkę (dwa rozdziały, dziewięć stron).
Można będzie dowiedzieć się z niej:
- dlaczego Marcel nie ma mamy
- czy dziadek Witek będzie dalej smutny
- jak wyglądały jedenaste urodziny Gabrysi.
Polecamy również starszym uczniom!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz